Archiwum 15 kwietnia 2004


kwi 15 2004 Dzisiaj
Komentarze: 1

Dzisiaj bylem w szkole teatralnej na pzredstawieniu  W PUSTYNI I W SIECI.Bylem tam z moja klasa.Artyscci garli tylko dal na  nas  .Bo bylysmy jedynymi osobami oglandoncymi ten spektakl.Nasz wychowawca to zalwtwil i jeszcze bliety byly bezplatne.A tak to bysmy zaplacili 15 zl za to pzredstawienie .Ci aktorzy wystapili poraz pierwszy.Potem bendom jezdzicpo calym kraju i wystawiawali sztukeAle ale fart...Ten  spektakl nawionzuje do czytania w ksiaek a nie do grania na komputerze .Niechce mi sie pisacco  tam sie dialo bo bedzie to za dlugieeeee.Trfal on 2 godziny .Moja ocena Warto zobaczyc

pingwinek : :
kwi 15 2004 Dobra nowina
Komentarze: 0

 Niedawno kupilem sobie pzrez neta gre Half LIVE ,i HALV LIVE : COUNTER STRIKE.Kupilem na Play.com.pl spawadzcie sami tanoocha.Dostalem pzresylkom pocztowom.Dostalem  w prezent  gazeate z pelnymi grami.JESTEM HAPPY ..................Jest to super gra.

pingwinek : :
kwi 15 2004 4 ostatni
Komentarze: 0

to dien najlepszy to lany poniedzilek.O rana laliśmy się wiadrami wody butelkomi kubkami  ,prysznicem i weloma ninnymi rzecami .A bylo to tak ja rano poszedlem nabrać w butelki wode i oblalem po koleji moją ciocię ,siostrę mamę ,tatę ,  mojego brata.W domu bylo tak jak  na basenie  .Kupa wody  w calusienkim domu .niebylo konta  w którym niebylo wody .Wszyscy mokrzy do suchej nitki.Po 12 wyszli na spacer.Byliśmy natorze pszeszkód .A mój brat bawil się na plac zawaw.

pingwinek : :
kwi 15 2004 3
Komentarze: 0

3 dnień to dzień w którym jedliśmy święconkę duzo jej bylo .jedliśmy  od 7-10 tak bylo duzo.po tym wyszliśmy na dlugi spacccceeeeerrrrrrr  .Bylo milo ale się skonczylo.Ja nimoge  ale jazzda.

pingwinek : :
kwi 15 2004 2
Komentarze: 0

2 ważnym dniem bylo wtedy kiedy święciliśmy jaja .Zrobliem 5 ladnych pisanek ,moja siostra i mój brat również .Byy śliczne .I smakowite.Po  zrobieniu koszyczka poszliśmy święcić koszczek.Bylem okolo  11 coś tak .W kościele bylo malo osub ciekawe dla czego..... Poszedlem tam wraz  z moja ciocią  ,bratem i siostra.Ksiąc niemarnowal  wody  wziol tak duzo ze ochlapal mi calą kurtkę a w koszyczku  byla powódź.O jejku potem musieliśmy suszyć  święconkę.hehe

pingwinek : :